17. "Klęski urodzaju"

Chyba tylko u nas w kraju
Mamy klęski urodzaju.
Zawsze tego jest za dużo
W czym planiści braki wróżą

   Gdy do diabła miodu we kraju
   Z zagranicy sprowadzają.
   Gdy wylała rzeka mleka
   Normy dano jak w aptekach

Przecz co mamy mleko właśnie
Albo brudne albo kwaśne.
Zlewniarz gdy nam normę wsadzi.
Zmierzy mleko i …. Do kadzi!

   Teraz znowu mamy jaja
   Kryzysowy najazd jajek
   Nie ma zbytu, opakowań
   Czyli znowu klęska nowa.

Ino kura zwierze głupie
Na to wszystko wypnie kuper
Wypnie kuper jako zniesie…
I gdacz takiej – o kryzysie !